Tuje to rośliny iglaste, które zyskały swoją popularność dzięki temu, że są łatwe w uprawie i dobrze znoszą polskie, zmiennie warunki pogodowe. Najpopularniejsze odmiany, które rosną w polskich ogrodach to tuja szmaragd oraz tuja brabant. Obie doskonale nadają się na żywopłoty. W zależności od tego, jak duże rośliny zostały zakupione, po dwóch – trzech sezonach wymagają przycięcia.
Jakie tuje przycinać?
O tym, kiedy przycinać tuje decydują właściciele ogrodów, które zdobią te wieloletnie krzewy. Najczęściej tuje, które mają stanowić żywopłot, przycina się, gdy osiągną wysokość około 150 – 170 cm. Jeśli zdobią klomb albo rabatę, zazwyczaj skraca się je do wysokości około 130 cm.
Dzięki przycinaniu żywotników, stają się one gęstsze i rozrastają się na boki. Nic nie stoi na przeszkodzie, by pędy boczne również skracać, zwłaszcza jeśli drzewo staje się zbyt ekspansywne. W pierwszych latach jednak tuje głównie ścina się z góry.
Kiedy przycinać tuje
Tuje można przycinać od wczesnej wiosny, gdy ustąpią mrozy aż do sierpnia. Przycinanie drzewek we wrześniu lub później nie jest wskazane. Wynika to z tego, że rany powstałe po cięciu nie zdążą zabliźnić się przed zimą i drzewko może przemarznąć.
Dobrze zaplanować prace ogrodowe w dniu bez deszczu. Niewskazane jest również cięcie w podczas upałów i w pełnym słońcu. Wszystko po to, by świeże miejsca cięcia nie były narażone na niesprzyjające warunki atmosferyczne. Choć żywotniki nie są roślinami wymagającymi dużej pielęgnacji, łatwo uszkodzić je podczas przycinania.
Zasadniczo wyróżnia się trzy okresy cięcia, ale w zależności od własnej koncepcji ogrodu, można przycinać tuje jedynie tylko raz w sezonie. Modelowo, czas cięcia żywotników jest następujący:
– pierwsze cięcie – marzec/kwiecień
– drugie cięcie – czerwiec
– trzecie cięcie – lipiec/sierpień
Przycinanie starych tui, by je odmłodzić
Wielu właścicieli starych, kilkunastoletnich tui decyduje się je przycinać, by odmłodzić mocno zdrewniałe krzewy. Choć kuszące może wydawać się skrócenie ich o kilkadziesiąt centymetrów od razu, nie powinno się tego robić. Tuje należy przycinać stopniowo, skracając o około 30% wysokości podczas jednego cięcia. W innym wypadku żywotnik może obumrzeć.
Na bieżąco trzeba usuwać uschnięte gałęzie, żeby drzewko wyglądało estetycznie i zdrowo.
Czym przycinać tuje?
Sklepy ogrodnicze pękają w szwach od sprzętu, który może przydać się podczas pielęgnacji ogrodu. Jeśli ktoś zamierza przycinać żywopłot złożony z kilkunastu lub kilkudziesięciu drzewek może kupić elektryczne nożyce do cięcia.
Nożyce spalinowe też będą odpowiednie, ale trzeba pamiętać, że w którymś momencie będą trzymane blisko twarzy, co wiąże się z wdychaniem wytwarzanych przez nie spalin. Nożyce elektryczne wymagają poprowadzenia przewodu, więc można wybrać te akumulatorowe. Są ciche i nie będą emitować szkodliwych zanieczyszczeń.
Jeśli przycięcia wymaga kilka drzewek, wystarczą ręczne nożyce lub sekator. Będą tańsze i poręczniejsze.
Każdorazowo cięcie należy wykonywać dobrze zaostrzonym sprzętem, aby dodatkowo nie ranić gałęzi i nie rozszarpywać ich.